Dzisiejszy wieczór był bardzo owocny, udało mi się zrobić Frontplate'a na coolera. Nazwę sam sobie dobrałem, bo nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszałem ani tego nie widziałem. Pisałem o tym na którymś z wpisów. Planów było kilka, ale zdecydowałem się na ten najłatwiejszy - bez podświetlania i pleksi.
Materiałów jakich użyłem do budowy tego cuda to:
- Tektura - nie taka zwykła, bardzo twarda, prasowana z folią aluminiową w środku
- Naklejka o fakturze karbonu
- Śrubki M3 + nakrętki
- Dystanse 10 mm - skrócone o 1-2 mm
- Metalowe logo "Intel core i7"

Wszystko zaczęło się od zdjęcia ostatniego fina z cooler i odrysowania go na kartce papieru. Potem dorysowałem obrysy wentylatorów i zabrałem się do pracy. Ustanowiłem środek, ażeby logo było centralnie oraz ustaliłem gdzie powinny się znajdować śruby. Następnie wyciąłem z papieru obrys przykleiłem taśmą do tekturki i nożykiem wyciąłem pożądany kształt. Później pilnikiem wygładziłem zaokrąglenia i zabrałem się za oklejanie. Jeszcze w międzyczasie zaznaczyłem gdzie mają się znajdować otwory do mocowań. Teraz już poszło z górki, wiertarka, śrubki, nakrętki, dystanse i wszystko sklecone w całość. Ostatnim punktem było umieszczenie logo na środku. A przepraszam, na samy końcu było zamocowanie mojego frontplate'a na coolerze i zrobieniu zdjęć. Ciekaw jestem Waszych opinii.
Pozdrawiam
Świetny pomysł, świetne wykonanie ;) Jak z temperaturami? Wbrew moim odczuciom, że nic się nie zmieniło to spadły/wzrosły? Tego ostatniego fina wymieniłeś na ten "frontplate", tak?
OdpowiedzUsuńDzięki. Co do temperatur to nie sprawdzałem, ale jak sądzę nie ma to większego wpływu. Ten Frontplate zamocowałem do ostatniego fina a nie zamiast niego.
OdpowiedzUsuń